Bella wstrzymała oddech.
To Nigel podarował jej tę bransoletkę. Była jej ulubioną, a Rosalind zniszczyła ją z taką łatwością.
W jednej chwili w sercu Belli zagotowała się furia. Chciała złamać Rosalind kości, tak jak Rosalind złamała jej bransoletkę.
– Rosalind Gold! – wrzasnęła Bella. Jej oczy były przekrwione.
Rosalind była przestraszona, ale czuła się nie do zatrzymania.
– No i co z tego,
















