Steven odparł: „Tak, ale teraz jestem panią…”
Bella szarpnęła go za ramię i wymierzyła mu ostrzegawcze spojrzenie, dając do zrozumienia, żeby zamilkł.
Steven, bystry i błyskotliwy, natychmiast przestał mówić.
Justin prychnął. „Aha! Asher powierzył ci nawet swoją najbardziej zaufaną sekretarkę. Naprawdę dobrze cię traktuje.”
Justin odrzucił skomplikowane emocje, a jego twarz znów stała się kami
















