Ryan cmoknął językiem i pośpiesznie pognał za Bellą. – Pani Brown ma rację! Nie wypada ci jej dotykać, skoro jesteście rozwiedzeni! Pani Brown, pozwólcie, że panią zaniosę!
– Spadaj!
Justin i Bella rzucili te słowa w unisono. Oczy Justina były czerwone, Bella zaś zarumieniła się.
Ryan pomyślał: „O? Teraz wyglądają jak para.”
*
W szpitalu Bellę skierowano na izbę przyjęć, podczas gdy Justin
















