Zeke nigdy nie powinien był jej dotknąć. To tylko wszystko pogorszyło!
Trzasnął drzwiami, wchodząc do domu, a potem stanął jak wryty, widząc dwie Omegi z torbami stojące blisko wejścia. Świetnie. Teraz musi dzielić swoją przestrzeń osobistą, kiedy i tak już walczył o kontrolę nad Cieniem.
Bestia już warczała, próbując wrócić do Avy.
Zgodnie z oczekiwaniami, smród strachu wypełnił jego nozdrza, kie
















