Uwaga Avy skupiła się na budynku administracji, gdy tylko Derek zatrzymał samochód. Studenci przechadzali się lub stali w grupach, czekając na rozpoczęcie zajęć i nic nie wydawało się nie w porządku.
Czy miała spotkanie z dziekanem? Nie. Odmówił ponownego spotkania i odwołał wszystkie jej wizyty.
– Co jest? – zapytał Derek.
Pokręciła głową, odpinając pas bezpieczeństwa.
– Nic. Po prostu czuję,
















