– Czy my w ogóle możemy to zrobić? Czy możemy się poddać? – zapytała ponownie Ava, chodząc po podłodze garderoby Zeke'a.
Jej poziom lęku sięgnął zenitu i nie sądziła, że nawet Zeke będzie w stanie ją z tego wyciągnąć.
Co do cholery się dzisiaj działo? Spodziewała się, że jej dzień już się skończy. Spodziewała się, że będzie dochodzić do siebie w szpitalu albo w łóżku Zeke'a, gdzie zazwyczaj budził
















