Trzeci prezent był oszałamiający: światowej klasy architekt obiecał wznieść charakterystyczny budynek na jednym z najruchliwszych placów świata, a wszystko to poświęcone Laurze Godfrey. Po ukończeniu budynek miał nosić jej imię.
Prezenty nadchodziły jeden po drugim – numer cztery, pięć, sześć…
Zanim ujawniono szesnasty prezent, Joseph ukończył swoje *tour de force*: ciastko, które było bardziej sz
















