Faye przywykła do bycia prześladowcą, ale to był pierwszy raz, kiedy poniosła taką porażkę, i to z rąk Laury.
Elara już dawno by wybuchła, gdyby nie byli w miejscu publicznym. Jej gniew narastał, i piorunowała Faye wzrokiem. "Dlaczego nie przeprosisz? Naprawdę chcesz skończyć w więzieniu?"
"Mamo, ja nie chcę..." wykrzyknęła Faye.
Policjanci w pobliżu oniemieli, widząc tak rozpuszczoną dziewczynę.
















