Czarne drewniane drzwi zaskrzypiały, otwierając się i ukazując Eastona siedzącego na wózku inwalidzkim, ubranego na czarno. Mimo że jego twarz zakrywał czarny woal, Laura czuła lodowatą aurę od niego emanującą. Jej wcześniejszy żart chyba posunął się trochę za daleko.
Laura nie spodziewała się, że Easton przyjedzie tak szybko, zwłaszcza biorąc pod uwagę doskonałą izolację akustyczną drzwi; nie mia
















