Drzwi się otworzyły i Laura ujrzała przystojną twarz Eastona. Jego czarna koszula idealnie zlewała się z kolorem poduszki siedzenia. Cały był w czerni, nawet w tej kąpieli słonecznej.
Odwrócił się, żeby spojrzeć na Laurę. "Skończyłaś?"
Laura usiadła obok niego. "Tak. Dlaczego przyjeżdżasz osobiście?"
"Tak się złożyło, że byłem w pobliżu i usłyszałem od Jamesa, że masz kłopoty," powiedział Easton g
















