Maria zapukała do pokoju Nicholasa, rozglądając się, czy nikogo nie ma w pobliżu. Ostatnie pukanie sprawiło, że Nicholas otworzył drzwi. Mężczyzna był zaskoczony widokiem Marii.
– Ty! Co tu robisz? – Nicholas natychmiast wciągnął Marię do swojego pokoju i sprawdził, czy nikt za nią nie szedł. Maria weszła i nonszalancko usiadła na krześle, patrząc na Nicholasa z szerokim uśmiechem.
– Co się stało?
















