Grupa Cage’a zbliżała się do wrogiej rezydencji. Przygotowywali się do odpalenia pocisku, który miał przebić uszczelniony mur. Zanim dotarli na miejsce, dron, który monitorował ich ruchy, dotarł już do rezydencji, latając wysoko i okrążając całą posiadłość. Próbowali zestrzelić drona, wysyłając innego i strzelając do niego jednym precyzyjnym strzałem.
Gerry i Aldrich nakazali wszystkim strażnikom
















