– MARIA! –
Elea, która tam była, natychmiast się wstrząsnęła i spojrzała na Nicholasa, po czym zwróciła się do Marii, która stała nieopodal.
– Nich, co się stało? – zapytała Elea ze zmieszaną miną. Maria zmarszczyła brwi, patrząc na Nicholasa, jakby nic się nie stało. Nicholas natomiast wściekle spoglądał na Marię, a ta złośliwie się do niego uśmiechała. Nicholas podszedł do nich i uśmiechnął się
















