Ana.
"Skarbie, chcę żebyś wiedziała, że nigdy nie narażę twojego życia. To jedyny skuteczny sposób, jaki przychodzi mi teraz do głowy" - Tata szybko do nas podchodzi i całuje mnie w skroń.
"Okej, dla naszej rodziny" - mruczę, ostrożnie wpatrując się w przerażających mężczyzn, którzy nas otaczają.
"Kochanie, spójrz na mnie" - Chwyta moją twarz i kieruje moje spojrzenie z powrotem na siebie. Jest
















