Ana.
- Wybierz sobie co chcesz, dobrze? - uśmiecham się, obserwując interakcję mojego partnera i syna. Wciąż są w łóżku, trzymają tablet Jace'a do zakupów online.
- Tak… Tatusiu, wszystko mi się podoba - woła Liam, radośnie klaszcząc w dłonie. - Chcę to, chcę to… ooch, to duża ciężarówka… Chcę ją, tatusiu!
Jace chichocze i dodaje wszystko do koszyka.
- A co powiesz na to?
- Tak, lody też!
- Rozum
















