Ana.
"Ty jesteś tutaj" - obserwuję sceptycznie mojego partnera w lustrze, gdy się do mnie zbliża. Jest za późno, żeby zakryć rany, więc szybko chwytam szczoteczkę do zębów i postanawiam umyć zęby. Cokolwiek, by odwrócić jego uwagę ode mnie, ale dzieje się wręcz przeciwnie.
"Tęskniłem za tobą" - Jace staje za mną i delikatnie odgarnia mi włosy do tyłu. Zanim zdążam się usprawiedliwić, jestem zdzi
















