- Co oni powiedzieli? - podchodzę szybko do Freda, gdy tylko wchodzi do domu po rozmowie telefonicznej z Królem Wiedźm.
- Ich król powiedział, że nie mogą interweniować w to, co dzieje się w naszym królestwie - mówi zrezygnowany mężczyzna. - Ale ponieważ miał całkiem dobre relacje z Noahem, jest skłonny nam potajemnie pomóc. - Wzdycham z ulgą, gdy kończy zdanie.
- Więc kiedy ta pomoc dotrze? - pyt
















