Jenson potrząsa głową, jego ciemne oczy szeroko rozwarte z powodu zdumienia. – Odejdę – mamrocze, – Po prostu... potrzebuję kilku godzin, żeby spakować swoje rzeczy do podróży – dodaje, wciąż w szoku.
– Nadzoruj go! – rozkazuję Eric’owi.
– Bez problemu.
Eric podąża za Jensonem z biura, podczas gdy ja nawiązuję łączność z Raven.
„Czy jesteś wolna? Bo wiadomość lepiej będzie przekazać osobiście.
















