„Czy powiedziałeś jej?” – spytał cicho, a w tym samym czasie jego synowie biegali po terenie i ścigali się nawzajem.
„Nie.”
„Rozumiem, że nadal się z tobą nie odzywa?”
„Nie.”
Skinął głową i rzekł: „Przypomnij mi, dlaczego nie powiedziałeś jej o tym? Ten problem już nie istnieje. Nic nie więże jej, więc możesz ją zdobyć.”
„Ach, to skomplikowane jest” – mruknąłem, zatroskany.
„Rozumiem” – prze
















