„Dobrze, dobrze” – odparł resignująco Devon, lekko podnosząc ręce i usiadając na pustym krześle.
„Umowa wygląda następująco. Opowiesz nam wszystko, co wiesz o Trey'u i jego małej bandzie. Ty i Neah wszystko o byciu wilkołakiem, a jeśli zgodzisz się współpracować, być może pozwolę ci żyć.”
„To wygląda na trochę niesprawiedliwe. ‘Być może’ pozwolisz mi żyć” – odparł z niezadowoleniem Devon. – „Po
















