„Nawet mnie nie znasz.”
Parsknęła nosem. „A dlaczego miałabym chcieć? Spójrz na siebie.”
„WERONIKO!” Raven podbiegła do nas. „Lepiej się nie baw kosztem mojej bratowej!”
„Raven,” wyszczerzyła się, „tylko się przedstawiam.”
„Nie kazano ci trzymać się z daleka?” warknęła Raven.
„Jak powiedziałam, chciałam poznać nową partnerkę naszego Alfy.”
„A tak naprawdę chcesz ją ocenić. Dane cię nie chce,
















