Nie znam ich imion, ale zakładam, że to wiedźmy, albo wiedźma ją związała. Nikt inny nie posiada takiej mocy.”
„Właśnie dlatego pytam pana.”
Devon powoli i zniecierpliwaniem potrząsa głową. „Alfa Dane, na pewno nie wiem, co mam panu powiedzieć.” – „Trey ciężko pracował, by ukryć to stado przed innymi rodzajami. Nie wpuszczał byle kogo, więc na pewno nie było mowy o żadnej wiedźmie czy wiedźmach.
















