On powoli przymrużył do mnie oczy, a ja zniecierpliwieniem wzruszyłam ramionami, jednocześnie delikatnie zwinając się z bólu, który nagle rozgorzał w barkach.
„Odżywują się krwią. To wszystko, co musisz wiedzieć.” – powiedział on zsucho, zrzucając na mnie szybkie, lecz zaskakujące spojrzenie, jakby chciał w ten sposób zakończyć tę tematykę.
Sposób, w jaki on o nich mówił – ledwie wspomniał o nic
















