Oboje upadamy na podłogę i słyszę okropny dźwięk, który, jak sądzę, był uderzeniem czaszki Kyle'a o podłogę. Cholera, mam nadzieję, że wszystko z nim w porządku! Jest na mnie w połowie i choć może jest niski, to jest dość szeroki i ciężki, więc próbuję się spod niego wygrzebać, żeby wstać i widzieć, co się dzieje. Nie rusza się, co jest bardzo niepokojące. W końcu udaje mi się uciec spod niego i w
















