Damien otworzył dla Olivii drzwi na tylne siedzenie samochodu. Kiedy wsiadła, obszedł auto i zajął miejsce po drugiej stronie, skinął głową kierowcy, który uruchomił silnik…
– Wylatujemy dziś wieczorem.
Olivia spojrzała na niego i przytaknęła. Tak bardzo tęskniła za domem, a zwłaszcza za swoim małym synkiem…
– A co z nią?
Od razu zrozumiał, o kim mówi, ale przez chwilę milczał. Mógł poprosić polic
















