Cassie przewróciła oczami na wybuch córki, objęła ramię Bianki, prowadząc ją z powrotem do salonu, gdzie Xander był właśnie przesłuchiwany przez dwójkę małych dzieci.
"Idź... pogódź się z nim" - wyszeptała Cassie cicho do ucha córki.
To był pierwszy raz, kiedy Bianca wykazała zainteresowanie chłopcem, Cassie myślała, że jej biedna córka skończy samotna.
Ale na szczęście ten młody dżentelmen najwyr
















