Olivia wybiegła z budynku, a Bianca tuż za nią, depcząc jej po piętach.
Obserwowała plecy Olivii, oddalające się w szybkim tempie, nie miała innego wyjścia, jak tylko podbiec, by dogonić zmartwioną matkę.
"Olivio... masz jakiekolwiek pojęcie, gdzie zamierzasz ich szukać?"
Olivia zatrzymała się gwałtownie i odwróciła do Bianki z mocnym skinieniem głowy.
"Kto inny? Dowiedział się, że Kelvin jest jeg
















