Lily obudziła się w ramionach Ashera, który spojrzał na nią z lekkim uśmiechem na ustach. „Już wstałaś?” Zmarszczyła brwi, rozglądając się, próbując zorientować się, gdzie jest, i powoli dotarło do niej, że jest z powrotem w domu, w ramionach Ashera. Czuła się zbyt oszołomiona, zbyt słaba i zamroczona, by zareagować, więc po prostu wtuliła się w niego mocniej, a Asher uniósł brwi ze zdziwienia.
„J
















