– Spotkajmy się za 20 minut w bibliotece – wyszeptał Liam do Charlotte i szybko odszedł, zanim zdążyła wymyślić wymówkę, by się z nim nie spotkać, jak to robiła od czasu wieści o nadchodzących oświadczynach Ashera.
Miał dość jej gry w kotka i myszkę, która zaczęła się, gdy tylko plotki o zaręczynach zaczęły krążyć, i zamierzał to dziś zakończyć.
Charlotte westchnęła z irytacją, wpatrując się w o
















