Lily wpatrywała się w drzwi długo po tym, jak Liam wyszedł, zanim powoli wstała. Miał rację, traktowała go jak śmiecia... Czuła się z tym jeszcze gorzej, bo związała się z nim, żeby zastąpić Ashera i myśli o nim w swojej głowie.
Nie dało się zaprzeczyć, że zajmował znaczną część jej myśli, ale to nie była wymówka, żeby tak traktować Liama, zwłaszcza w obecności Ashera.
Przekręciła klamkę i w mom
















