Lily patrzyła na siebie w lustrze raz za razem, upewniając się, że makijaż zakrywa siniaki, które pojawiły się na jej twarzy. Kiedy w końcu była zadowolona, przykleiła do twarzy sztuczny uśmiech i poszła do pokoju Ashera.
Po dwóch puknięciach weszła do środka.
Asher odetchnął z ulgą i upuścił telefon, który trzymał przy uchu. "Już miałem dzwonić do Eliss. Zniknęłaś na zbyt długo. Zaczynałem się ba
















