"I na jawie o tym marzy" – dodała na koniec.
Z tymi słowami odwróciła się i wyszła z impetem.
Wściekła, pani Hill rzuciła filiżanką o podłogę.
Nathan stał jak wryty, patrząc, jak Ava odchodzi.
Dopiero gdy Wiktoria mu przypomniała: "Nathan, jaki dokument przysłała ci Izabela?", otrząsnął się z oszołomienia.
Z niecierpliwością rozerwał kopertę i wyciągnął dokument.
Gdy zobaczył wytłuszczone słowa "P
















