Wyraz twarzy gospodyni lekko się spiął, wyraźnie nie spodziewając się, że młoda dziewczyna zauważy jego nieufność wobec młodego pana Teodora.
Natychmiast przybrał lisio-podobny uśmiech. "Panno, źle mnie pani zrozumiała. Młody pan Teodor jest jeszcze młody, więc pan kazał nam, służącym, szczególnie o niego dbać. Muszę tylko zadać kilka pytań gościom, którzy go szukają. Przepraszam, jeśli panią uraz
















