Perspektywa Ariany~
Nigdy nie byłam matką. To było dziwne, a jednak znajome uczucie.
Czułam stratę, stratę dziecka, o którego istnieniu nigdy nie wiedziałam, dziecka, którego nigdy nie wezmę w ramiona.
Łzy zebrały się w kącikach moich oczu. Zamrugałam nimi, a one spłynęły po moich policzkach.
Nie mogłam patrzeć na Mateo. On nigdy mi nie uwierzył, a teraz straciłam dziecko.
Poprosiłam lekarza o pa
















