Perspektywa Ariany~
Powoli otworzyłam oczy. Ostrego bólu już nie było, zastąpił go przerażający strach, gdy zobaczyłam zamazane postacie dwóch mężczyzn nade mną. Leżałam na łóżku w posiadłości księcia i czułam coś przymocowanego do mojej ręki. Powoli podniosłam rękę, żeby to dotknąć. Poczułam jakby igłę, a potem to usłyszałam – dźwięk szpitalnego monitora, który sprowadził mnie z powrotem do rzecz
















