Ariany perspektywa~
Ostatnie 24 godziny były niezwykle relaksujące i niezwykłe, Silvio był idealnym dżentelmenem. Popłynęliśmy jachtem przez ocean i wpatrywaliśmy się w gwiazdy nocą.
Raz zasnęłam i straciłam rachubę godzin. Kiedy się obudziłam, on tam był, obserwował mnie, a jego delikatny uśmiech, który dla mnie stworzył, rozwiewał wątpliwości, które w sobie żywiłam na jego temat.
Był dla mnie
















