PERSPEKTYWA MATEO~
"SKACZ, ARIANO! TERAZ!" Zagrzmiałem. Przerażenie na jej twarzy i jej płacz doprowadzały mnie do wściekłości, łamały mi serce, ale jednocześnie wściekały.
Jeśli wszystkie córki Dona Rinaldiego są takie, to są bandą bezkręgich pizd.
Potrząsnąłem nią ponownie, gdy szlochała, "Kobieto, to nie jest moja pierwsza katastrofa lotnicza i na pewno nie ostatnia" oświadczyłem, próbując o
















