Ariany~ perspektywa
"Nie musi tu być, możemy pójść gdzie indziej i to omówić" - usłyszałam słowa mojego męża.
Byłam zdezorientowana i przerażona, co do cholery się dzieje?
Czy Mateo coś przede mną ukrywa?
Byłam związana i zakneblowana, nie mogłam się ruszyć, strach mnie paraliżował.
Spojrzałam na Serenę i wymieniłyśmy to samo zdziwione spojrzenie.
Massimo już wiedział, kim jestem i spodziewał się,
















