PERSPEKTYWA ARIANY~
Julius nie tracił czasu, chwycił nosze, gdy tylko zespół medyczny ustabilizował stan Mateo.
– Wyjeżdżamy natychmiast. Wszystko załatwiłem. Ktoś nas zdradził, Ariano, i muszę się dowiedzieć, kto to zrobił – powiedział.
– Proszę pana, nie może pan po prostu wywieźć pacjenta ze szpitala – oznajmił lekarz, po czym stanął w drzwiach, uniemożliwiając Juliusowi wyjście.
– A kto mnie
















