– Twój ojciec był człowiekiem, który właśnie stracił żonę, jedyną kobietę, która się dla niego liczyła na świecie, i to był jego sposób radzenia sobie z jej śmiercią – kontynuowała Cora.
– Jestem pewna, że pogrążył się w pracy i zabronił komukolwiek wymawiać jej imię, bo nie mógł znieść faktu, że jej nie ma. Dużo łatwiej było mu odwrócić uwagę pracą, stwarzając pozory, że jest zbyt zajęty, żeby s
















