Zander stał obok Aleksa i zauważył, że ten jest niespokojny. Wiercił się.
– Spokojnie, stary, czemu się tak wszystkim przejmujesz? Rozumiem, czemu jesteś spięty, wiesz, bo ja też jestem. Jedyny świadek został znaleziony martwy w pokoju, który miał go chronić, a to my to odkryliśmy, więc tak, to jest popieprzone. Ale nie rozumiem, czemu cię to tak bardzo dręczy – zapytał Zander. Widział, jak ostroż
















