— Urhm, zawsze lubiłam dobre mieszanki, wiesz, więc zazwyczaj siadałam przed barmanem i pozwalałam mu tworzyć i mnie zaskakiwać. Zaufaj mi, on mnie zaskakuje za każdym razem — wyjaśniła radośnie Fiona, wdychając świeże wieczorne powietrze i wspominając wszystkie swoje pijackie chwile, po czym wróciła do rzeczywistości i westchnęła. — Ale teraz jeden drink w zupełności wystarczy, więc myślę, że wez
















