Cora, która w tym momencie miała już dość, wstała, nie przerywając mówienia i wyrażania swojego zdania. Nie chciała dłużej chodzić naokoło, ponieważ minął już miesiąc, a ona traciła zmysły bez swoich dzieci.
"Wiem, że wyprawa z wami do Trójkąta będzie trudna, bo nie mam tam żadnych interesów, więc nie będę prosić, żebyście mnie zabrali, mimo że sama mam mnóstwo pytań. Ale proszę was w tej chwili
















