Georgia wysiadła z samochodu, a Steven odjechał. Max stał przed nią, uśmiechając się w nieśmiały sposób, z rękami w kieszeniach. Za nim słońce chyliło się ku zachodowi, a dzikie pomarańczowe i szkarłatne barwy zachodu słońca rozciągały się po niebie.
"Wiem, że jeszcze nie jadłaś kolacji, a po całym tym szaleństwie dzisiejszego dnia... pomyślałem, że przyda ci się trochę spokoju."
Georgia podeszł

![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)






