Odcinek 20
Perspektywa Lisy
Eric wyszedł z pokoju, a ja położyłam się na łóżku, rozmyślając, jak zrealizować tę nowo odkrytą misję. Przypomniałam sobie, że nawet nie przywitałam się z mężem w drzwiach i po prostu to zignorowałam. To jest pierwszy krok w doprowadzeniu do tego, żeby mnie nie kochał. Pokazać mu, że mi na nim nie zależy.
– Jak się masz, Liso? – usłyszałam surowy, głęboki głos Vito i s
















