Rozdział 92
Vito nie mógł uwierzyć w to, co widział. Wpatrywał się w list, który trzymał w ręku, próbując przetrawić imiona i nazwiska oraz adresy.
Od lat szukał zabójców brata, ale nigdy nie udało mu się znaleźć żadnych konkretnych dowodów.
A teraz to było tutaj, podane mu na srebrnej tacy przez jego wroga. Nie mógł powstrzymać podejrzeń.
Dlaczego Tony dałby mu tę listę dobrowolnie? Co próbował z
















