– Dzień dobry, Alfo – powiedziała, a on odpowiedział łagodnie.
– Dzień dobry, Lilly – powiedział, a ona spojrzała na mnie i uśmiechnęła się.
– O której mam przyjść, Alfo? – zapytała, próbując zasugerować, że chodzi o seks.
– Przywitałaś się z Tamią? – zapytał Sylwester, a ona pokręciła głową.
– Powinnaś okazywać jej taki sam szacunek – powiedział, a ja byłam zszokowana, ale opanowałam się.
– Dzień
















