– Jest przepiękna – powiedziała moja matka, podziwiając Tamię.
– Jak on cię traktuje, kochanie? – zapytała Tamię, proponując nam miejsce. Tamia usiadła i uśmiechnęła się.
– Jestem szczęśliwa – powiedziała, a moja matka się uśmiechnęła.
– Po twoim uśmiechu widzę, że jesteś szczęśliwa – powiedziała moja matka i wzięła jej dłoń, żeby podziwiać pierścionek.
– Odcień twoich oczu... – powiedziała moja m
















