~Sylwester~
Sprzeczka w klubie dała mi do myślenia.
Martwiłem się, że Tamia uwierzy Dominikowi.
Niedawno przeszła poważne złamanie serca, więc to normalne, że była ostrożna.
Chciałem, żeby ten wieczór był dla niej zabawny i niezapomniany, ale oni to zepsuli.
Szanowałem to, jak Tamia to przyjęła, ale Dominik się mylił i byłem zdeterminowany, żeby go sprowadzić na ziemię.
Kiedy Tamia objęła mnie ram
















