~Tamia~
Przyjęcie wydało się o wiele lepsze, niż myślałam.
Poza momentem, kiedy Sylwester poszedł porozmawiać z Vino, przez cały czas był u mego boku.
Ludzie gratulowali nam szóstce zbliżającego się ślubu, i wtedy zdałam sobie sprawę, jak wielka to sprawa. Zaczęłam się denerwować.
Kiedy wychodziłam za Leo, było to spokojne wydarzenie. Większość ludzi o nim nie wiedziała. Wataha Górska była wtedy m
















